W tej serii zaprezentuję Państwu moje spostrzeżenia oraz porady odnoście prowadzenia własnego gabinetu Opieki farmaceutycznej.
Część z Państwa zapewne wie, że udało mi się taki prywatny gabinet uruchomić.
Z tym wiąże się moja pierwsza rada.
Jeżeli ktoś chce uruchomić taką działalność, początkowo można podpiąć się pod istniejącą klinikę z prywatnymi gabinetami lekarskimi. Można taką współpracę nawiązać na zasadzie umowy zlecenie (uwaga w takim wypadku cała odpowiedzialność za ewentualne szkody pacjenta jest na farmaceucie, warto zadbać o dobre OC!). Takie rozwiązanie ma sporo plusów:
- nie musimy załatwiać żadnych spraw z US (kasa fiskalna, zakładanie- własnej działalności itp.)
- gabinety takie są już z reguły wyposażone, jest program komputerowy, archiwum itp.
- gotowe procedury archiwizacji, zdarzeń etc.
- mamy lekarzy z którymi można nawiązać współpracę - odsyłają pacjentów do naszego gabinetu
Minusy:
- dzielimy się kwotą, którą płaci pacjent z właścicielem kliniki - podział ustalamy we własnym zakresie, choć wydaje mi się że 50/50 to powinna być podstawa negocjacji;
Wg mnie plusy bardzo mocna przeważają minusy, szczególnie na starcie takiego gabinetu, gdzie świadomość pacjentów o usługach jest znikoma.
Ciąg dalszy w odcinku numer 2, na który serdecznie zapraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz